poniedziałek, 15 grudnia 2014

Sam róż! Lakier Life nr 65

Cześć Dziewczyny!

Ogromnie przepraszam Was za tak długą przerwę... niestety praca nie pozwala mi na żadną chwilę wytchnienia. Nie pamiętam kiedy malowałam paznokcie! Na razie są gołe... w samej odżywce. Właśnie funduje im kolejną kurację odżywką Eveline :) Były podniszczone i słabe, zaczęły się rozdwajać i kruszyć. Kuracja na pewno pomoże - już pomaga!

W aparacie znalazłam jednak zdjęcia bardzo pozytywnego, wesołego lakieru. Nawet zapomniałam, że je zrobiłam! Ale dobrze... na nowe zdobienia brakuje czasu, a tak będę mogła czymś Was zainteresować i wynagrodzić chociaż trochę to zaniedbanie bloga.

Lakier, który dzisiaj Wam pokażę to kolejna mini-buteleczka Life - odcień soczyście różowy, pełen drobinek, które nie znikają na paznokci! Zapraszam! :)

Life nr 65

Pojemność: 5,5 ml
Buteleczka: szklana z wygodną, czarną nakrętką. Malutka, wygodna w przechowywaniu.
Kolor: wściekły, neonowy róż.
Wykończenie: zdecydowanie drobinkowe. Najważniejsze jest to, że drobinki nie znajdują się wyłącznie w buteleczce - są widoczne także po pomalowaniu paznokci! :)
Konsystencja: przyjemna, odpowiednio gęsta do malowania. Nie zalewa skórek.
Krycie: krótkie paznokcie bez problemu przykryje po pierwszej warstwie. Do długich może być potrzebna jeszcze druga.
Pędzelek: mały, wąski i bardzo wygodny.
Trwałość: bez większych problemów wytrzyma na paznokciach około 3 dni.
Zmywanie: nie zauważyłam ani oporów ani zbytniego farbowania skórek i paznokci. Jest super!
Cena: kupowałam na promocji za ok. 2,49 zł. Normalnie lakiery te kosztują ok 5 zł.
Dostępność: SuperPharm.
 
 
Lakier wcale do Świąt nie pasuje ale i tak musiałam go Wam pokazać! Mam nadzieję, że znajdę czas na Świąteczne zdobienia... szczególnie, że uwielbiam okres Świąt a teraz cały czas otaczam się Świątecznymi gadżetami (czy to stroiki, czy piosenki...).
A Wam jak podoba się różowy neonek? :)
 
Buziaczki :*

5 komentarzy:

  1. ja nie przepadam za świętami. w zasadzie robię dobrą minę do złej gry i robię co mogę, żeby to zmienić, ale jakoś nie wychodzi... a lakier niezły. wiele razy widziałam te lakiery life i jakoś nigdy nie wiedziałam czy to dobre czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zawsze cały czas czekam na Święta ;)

      Lakiery są super, na prawdę świetne jakościowo. Żaden z moich małych lakierów nie jest źle napigmentowany, każdy nakłada się rewelacyjnie. Ale od odżywek trzymam się z daleka :) Nie próbowałam też tych większych wersji lakierów a jestem ciekawa czy też takie dobre :)

      Usuń
  2. te lakiery zawsze mnie zaskakują. są takie niepozorne, a śliczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie,że jedna warstwa już wystarcza:) ostatnio głównie takie wybieram ze względu na brak czasu,kolorek też przyjemny

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami :)