piątek, 27 listopada 2015

Born Pretty Store - Naklejki wodne BLE580

Cześć Dziewczyny!

Powinnam dostać ogromne baty za tak długą nieobecność! Bardzo Was przepraszam. Ale już wracam! A dzisiaj ze wspaniałą recenzją naklejek wodnych od Born Pretty Store. Wybrałam naklejki o numerze BLE580 - podaję link w numerku :) Na obrazku poniżej to te w prawym górnym rogu, piękne prawda?

 źródło: Born Pretty Store klik

Długo mi się zeszło zanim wypróbowałam je tak jak chciałam. Zostały przetestowane w 100%.
Najpierw wylądowały na hybrydach. Nie miałam problemów ani z wycinaniem, ani z przyklejeniem czy lekkimi poprawkami już na paznokciu. Na jednej ręce nakleiłam zmywając warstwę dyspersyjną hybrydy, na drugiej zapomniałam tej warstwy zmyć ale nie robiło to żadnej różnicy. Naklejka nakleiła się wspaniale. Ze zmywaniem przy hybrydach również nie było problemów.
Drugim razem naklejki wylądowały na zwykłych lakierach (chociaż wcześniej paznokcie utwardziłam sobie hybrydą). Z przyklejeniem i manewrowaniem również nie miałam najmniejszego problemu. Naklejki nie odstawały, nie rolowały się - było super! A zmywanie? Zeszły od razu bez kłopotów.

Chyba nie muszę mówić, że paznokcie robiły furorę? Zarówno te hybrydowe jak i lakierowe. Cały czas były w centrum uwagi a tygrysy ogromnie się podobały (a mi w szczególności :) ).

Naklejki na hybrydach

Naklejki na lakierach

Które z paznokci podobają się Wam bardziej? Ja chyba jestem za paznokciami lakierowymi :) W końcu też odnalazłam swój upragniony kształt!

Jeśli spodobały Wam się naklejki i chciałybyście je wypróbować - szczerze polecam! Naklejki wodne to genialny i bardzo prosty sposób efektownego ozdobienia paznokci :) Używając kodu TUL91 dostaniecie dodatkowo 10% rabatu na zakupy (wysyłka darmowa).

 
To już wszystkie produkty, które miałam przyjemność przetestować. Na żadnym z nich się nie zawiodłam - wszystko podbiło moje serce! A niedługo przegląd wszystkich recenzowanych przeze mnie produktów :)

Buziaczki! :*

sobota, 26 września 2015

Delikatne hybrydy

Cześć Dziewczyny!

Moje paznokcie zostały opanowane przez lakiery hybrydowe. Po zwykły manicure sięgam coraz rzadziej z tego powodu, że po jednym dniu jest już po nim. Ale hybrydy również dają duże pole do popisu i można na nich wyczarowywać cuda! Czuję się już coraz pewniej malując tymi lakierami. Nie jest idealnie i na pewno muszę poprawić jeszcze sporo rzeczy ale trening czyni mistrza. Niestety moja kolekcja kolorów jest jeszcze dość uboga więc widzicie ciągle te same, powtarzające się odcienie. Ale nudno nie jest na pewno :) Prawda?


Paznokcie musiały być delikatne ale mieć w sobie COŚ. To coś to nieśmiertelny motyw cętek, który w odpowiedniej ilości prezentuje się bardzo fajnie. Mi się podoba - szczególnie, że paznokcie pasują do wszystkiego, a o to mi chodziło! ;)

Lakiery, które tutaj widzicie to:
- Semilac 032 Biscuit
- Semilac 037 Gold Disco
Wzorek cętek wykonałam przy pomocy farbek akrylowych.

Buziaczki! :*

poniedziałek, 7 września 2015

Born Pretty Store - płytka BP-16

Cześć Dziewczyny!

Dziś chciałam Wam pokazać, co można wyczarować za pomocą mojej drugiej płytki (pierwszą znajdziecie TUTAJ) od Born Pretty Store. Jest to płytka BP-16, którą znajdziecie pod TYM linkiem. Znajdziemy tutaj trzy całopaznokciowe wzory, Safari i pojedyncze zwierzaki. Jestem ogromnie zauroczona tymi motywami! Tygrysie paski to jeden z moich ulubionych wzorów - nawet tych samodzielnie malowanych. Safari jest już w ogóle mistrzostwem, jednak potrzeba trochę skupienia i cierpliwości żeby wszystko wyszło jak należy - u mnie niestety trochę krzywo... ale to nic! I tak robiło wrażenie :)

Wzory są odpowiednio wygrawerowane i dobrze odbijają się na odpowiednim stemplu. Stempel to klucz do sukcesu - pamiętajcie! Z odbijaniem nie miałam najmniejszego problemu (nie umiałam posłużyć się nowym stemplem ale to inna historia). Jeśli jesteście miłośniczkami zwierzaków - ta płytka jest obowiązkowa!

Poniżej znajdziecie kilka zdobień przy użyciu zwierzakowej płytki. Które podoba Wam się najbardziej? Macie może płytki Born Pretty Store? Jak Wam się sprawują?

Post ze słodkimi żyrafkami znajdziecie TUTAJ.

Tygrysio-zebrowy post - TUTAJ.



BP-16 jest na prawdę godna polecenia bo przy odrobinie wprawy można wyczarować cudowne paznokcie, a używając kodu TUL91 dostaniecie dodatkowo 10% rabatu na zakupy (wysyłka darmowa).
 

Myślę, że warto - szczególnie, że jest w czym wybierać! Aż samą mnie korci chociaż jeszcze jedna płytka (zakupiona indywidualnie) czeka na przetestowanie :) Powiem Wam tylko, że na płytce jest stempelek... Liska! :D
A w ramach współpracy z BornPrettyStore wyczekujcie jeszcze naklejek wodnym - z Tygryskami :)

Buziaczki :*



sobota, 1 sierpnia 2015

Holo z tygrysem i zebrą

Cześć Dziewczyny!

Po spiłowaniu pazurków "na zero" czekam cierpliwie aż odrosną. W tym czasie próbuję trochę bardziej o nie zadbać (odżywki, oliwki...) a dodatkowo uczę się lepiej stemplować :) Testuję też drugą płytkę, którą dostałam od Born Pretty Store - zwierzakowa płytka ogromnie przypadła mi do gustu. Dzisiaj w ruch poszedł motyw tygrysiego futra i głowa zebry. Świetnie razem wyglądają! Szczególnie ślicznie wzór prezentuje się w słońcu, kiedy lakier holo pokazuje, na co naprawdę go stać.
Muszę się przyznać, że po tak długim czasie z długimi paznokciami nie mogę się przyzwyczaić do takich króciaków. Może wygodniej "łapać" coś palcami ale... wygląd jakiś taki nie mój. Jednak jak się ktoś przyzwyczai do długości to później trudno z niej zrezygnować! Jak wiecie (jeśli przeglądacie facebook'a) do obcięcia paznokci "zmusił" mnie udział w Runmageddonie. Teraz już wiecie, że przeżyłam ;) Nie było tak źle! Jestem z siebie dumna, że przetrwałam i pokonałam tak dużo różnych przeszkód. Oczywiście nie dałabym rady bez pomocy mojej Drugiej Połówki, byłam asekurowana i pilnowana :) Nie obyło się jednak bez otarć, siniaków i łez. Nie wiem czy zdecyduje się pobiec drugi raz (jestem tchórzem... wiem...) ale warto było!

Tymczasem zapraszam do oglądania pierwszego od jakiegoś czasu zdobienia! Trochę wyszłam z wprawy ;)


Jeszcze kilka wzorków z płytki i będę zapraszać Was na małą recenzję :) Mam nadzieje, że chętnie poczytacie :)

Buziaczki! :*

wtorek, 14 lipca 2015

Powrót! I hybrydy :)

Cześć Dziewczyny!

Na samym początku chce Was OGROMNIE PRZEPROSIĆ za tak długi czas bez odzewu! Praca pochłonęła mnie całkowicie. To cudowne robić w końcu coś, co wciąga na 100%, chce się iść codziennie rano do pracy bez żadnych wymówek typu "ale nie chce mi się do roboty...". Teraz mówię tylko, że "pospałabym jeszcze 5 minut" ale nic poza tym ;)

Jak już ostatnio wspomniałam, ze względu na pracę musiałam pomyśleć o czymś trwalszym niż zwykły lakier do paznokci. Bo nie wytrzymywał on dłużej niż pół dnia (rękawiczki). Do tego paznokcie przy codziennym malowaniu bardzo się osłabiły, zaczęły rozdwajać i łamać. Musiałam pójść krok dalej i przełamać się do hybryd. Co prawda, nie wychodzą jeszcze perfekcyjnie ale! Trening czyni mistrza i mam zamiar dobrze się podszkolić :)
Na razie moja "kolekcja" jest bardzo skromna. Mam w kuferku trzy kolory hybryd Semilac:
- 001 Strong White,
- 003 Sweet Pink,
- 032 Biscuit,
- 072 Caribbean Sky
a do tego kolor, którego nie uważam samego czyli 092 Shimmering White.

Chciałabym pokazać Wam dwa pierwsze mani jakie wykonałam metodą hybrydową. Dużo brakuje im do ideału, trochę koślawie wyszły... Nie zrażam się, będę próbować dalej :) Niestety w tym tygodniu paznokcie muszę spiłować do opuszków :( W sobotę pierwszy raz biorę udział w Runmageddonie! Myślę, że przy pokonywaniu różnego rodzaju przeszkód paznokcie mogłyby mi przeszkodzić albo mogłabym zrobić sobie krzywdę :/ Ale odrosną! Nauczę się też "hybrydować" na króciakach :) nie ma tego złego!

032 Biscuit + 092 Shimmering White

Po 2 tygodniach noszenia hybryd - pazurki po zdjęciu :)

072 Caribbean Sky + 092 Shimmering White

Już w tej chwili mogę powiedzieć, że kocham hybrydy! To niesamowita wygoda. Szczególnie jeśli ma się pracą, przy której paznokcie mogą się uszkodzić. Moje pierwsze ("różowe") hybrydy trzymały się dwa tygodnie i bez problemu dałyby radę wytrzymać trzeci. Nieco się jednak znudziłam i musiałam zmienić kolor :) Teraz "niebieskim" leci też drugi tydzień. I nic się z nimi nie dzieje! :)

A Wy co myślicie o mani hybrydowym? A może już dawno się na niego skusiłyście i zakochałyście jak ja? :)

Buziaczki! :*

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Płytka BornPrettyStore BP-34

Cześć Dziewczyny!


Chciałam pokazać Wam dzisiaj cudowną płytkę do stemplowania Born Pretty Store BP-34. Z tego, co zauważyłam - w tym sezonie bardzo popularne zrobiły się motyle. Nic dziwnego bo wyglądają przepięknie zarówno na ubraniu, jak i na paznokciach! :)
Na płytce znajdziemy wzorki całopaznokciowe i mniejsze motywy, którymi możemy się świetnie "pobawić". Na samym początku miałam dość spore problemy z odbijaniem wzorów. Jak się okazało to wina stempla, więc jeśli chcecie oszczędzić sobie stresu - zaopatrzcie się w dobry stempel! :)

Romantic Butterfly Patterns BP-34


Płytka wygląda jak na zdjęciu powyżej. Cudowna, prawda? Najbardziej podoba mi się motyw "ażurowych" motylków na całe paznokcie, kwiatu i wzór z samego środeczka! Tak jak mówiłam - mamy ogromne pole do popisu jeśli chodzi o wykorzystanie płytki :) Kiedy do nas przychodzi zabezpieczona jest niebieską folią (trzeba zdjąć! ;) ), a z tyłu podklejona jest papierową naklejką.

Oczywiście, na deserek ZDJĘCIA! :)

Na pierwszy ogień moje ostatnie zdobienie, które wykonałam nowym stemplem. Pracowało mi się o wiele, wiele lepiej. Kolory bardzo wakacyjne - za tło posłużył neonowy piasek z Lovely :)


Kolejne motyle już znacie, ale warto je przypomnieć :) Pojawiły się przy okazji projektu Stemplowej maniaczki. Kolory też bardzo pozytywne i radosne.


Trzecie zdobienie pojawiło się na facebooku ale chyba nie miało swojej premiery w tym miejscu. Nadrabiam więc i pokazuje. Jest dużo bardziej stonowanie i oczywiście w roli głównej mój ulubiony wzór! :)


Podoba się Wam? Jak oceniacie tą płytkę? Byłybyście zainteresowane czy motyw motyli nie jest dla Was? Jestem ciekawa Waszych opinii :) Mi osobiście płytka ogromnie odpowiada, jest przyjemna w użyciu (z dobrym stemplem!) a wzory są ciekawe.


Jeżeli dorwała Was miłość od pierwszego wejrzenia i chciałybyście sprawić sobie taką płytkę zapraszam do skorzystania z kodu rabatowego. Wpisując przy zakupach kod TUL91 otrzymacie 10% rabatu na zakupy w sklepie Born Pretty Store. Wysyłka jest darmowa! Płytkę BP-34 znajdziecie pod tym adresem KLIK.

Kolejna płytka czeka na fajne zdobienia i recenzję :) Ja już się nie mogę doczekać aż Wam ją pokażę! :)

Buziaczki :*