Znowu mam poślizg - teraz jest to tylko jeden dzień i mam nadzieje, że to wyeliminuje :)
Dzisiaj chciałam pokazać Wam moją propozycję dotyczącą eleganckich, ostemplowanych paznokci. Chyba mi się udało?
Chciałam żeby było bardzo delikatnie, uroczo, kobieco i minimalistycznie :)
Kolejny raz bazą pod stemple były mleczne paznokcie. Muszę się przyznać, że szalenie spodobał mi się ten motyw i pewnie dość często będę go teraz wykorzystywać :)
Na razie to nic, że taśma trochę krzywo poszła - nie widać ;) Wyszło bardzo ślubnie. I dobrze, bo powoli i ja muszę się zastanawiać jakie by tu paznokcie zrobić. Jakaś propozycja jest :D
Buziaczki! :*
cudne zawijaski :)
OdpowiedzUsuńFajne zawijaski i rzeczywiście takie pazurki śmiało mogą być ślubnym zdobieniem ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta mleczna baza :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zawijaski :)
OdpowiedzUsuń