Dzisiaj miałam ochotę na zielone lakiery :) Rzadko tak mam, że dopada mnie chęć na konkretny kolor. Zazwyczaj musi być to jakieś zdobienie, coś co zobaczyłam i bardzo mi się spodobało, albo coś co właśnie wpadło do głowy. Dopiero później dobieram odpowiednie odcienie. Dziś chciało mi się zielonego. Może dlatego, że na drzewach zieleni już zobaczę przez najbliższe kilka miesięcy? Nawet piękne pomarańczowo-czerwone liście pospadały...
Oczywiście top znowu musiał rozmazać... nienawidzę!
Dużo lakierów mam dziś na paznokciach:
- Colour Alike Żabianka,
- Paris Memories nr #262,
- Golden Rose with protein nr 242,
- Golden Rose Rich Color nr 35,
- Golden Rose Nail Art nr 101,
- Life nr 21,
- Lovely Nail Growth,
- Golden Rose Quick Dry.
A kropeczki zrobiłam sondą :)
Bałam się, że Żabianka będzie mało kryjąca - bardzo się myliłam! Mogłam zostawić jedną warstwę na paznokciach ale dla świętego spokoju ducha maznęłam dwie. Za to ciemnozielony Paris trochę mnie wystraszył. Pierwsza warstwa - o matko, jak smuży! A przy drugiej nie widać ani śladu smug. Do tego tak ładnie, szybciutko wysycha :)
Buziaczki :*
Piękne !
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
UsuńAle cudne są :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńKocham zielony :) i dawno nim nie malowałam narobiłaś mi ochoty na ten kolor :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo rzadko maluje paznokcie na zielono a i ubierać się też w ten kolor nie ubieram. Ale jakoś tak... dzisiaj zaiskrzyło! :D
UsuńŚliczny zielony mix :) A do Quick Dry to ja się już nie zbliżam wcale, szkoda życia na ten top coat :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńLubię Quick Dry bo faktycznie szybko wysusza mi lakiery. Ale kurczę... jak był "świeży" to tak nie rozmazywał a teraz to nagminnie...
Piękny jesienny mix ;) Mimo, że nie przepadam za zielenią, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńFajny mix ;) lubię zieleń i kropy ;)
OdpowiedzUsuń