Cześć Dziewczyny!
Jak udał się Wam Sylwester? Dobrze się bawiłyście? Ja bawiłam się świetnie chociaż nigdzie nie wychodziliśmy, tylko zostaliśmy w domu :)
Po Nowym Roku znowu będę Was dręczyć lakierami holo! Tym razem mam Wam do pokazania jeden z moich ulubionych miniMax'ów, a mianowicie piękny lakier o numerku 401. A co mogę o nim powiedzieć?
Eveline miniMax nr 401
Pojemność: 5 ml
Buteleczka: szklana, okrągła buteleczka z czarną nakrętką. Nie wiem czemu ale ten lakier ma nakrętkę dłuższą niż pozostałe.
Kolor: beż naszpikowany holograficznymi błyskotkami.
Wykończenie: holograficzne! Lakier jest też niezwykle błyszczący i nie potrzeba mu nabłyszczającego top'a żeby wyglądał zjawiskowo :)
Konsystencja: rzadka ale wygodna w rozprowadzaniu.
Krycie: musimy użyć więcej niż jednej warstwy żeby pokrył ładnie paznokcie. Dwie wystarczają na moje niedługie paznokcie.
Pędzelek: malutki lakier to i malutki pędzelek. Ale jest wygodny i nabiera tyle lakieru ile potrzeba.
Schnięcie: bardzo szybkie! Byłam zdumiona bo dwie warstwy po 10 minutach były nie do zdarcia i mogłam robić wszystko.
Trwałość: jestem z niej bardzo zadowolona bo lakier spokojnie wytrzymuje 4-5 dni - zupełnie na luzie. Dopiero później końcówki ścierają się bardzo spokojnie. Najważniejsze, że emalia nie odpryskuje!
Zmywanie: zmywa się jak zwykły, bezproblemowy lakier.
Cena: kojarzę, że około 5,99 zł w Rossmanie. Wszystkie swoje holosie kupiłam jednak na promocji "-40%" i wyniosły mnie 3,59 zł za sztukę.
Dostępność: duże Rossmany - niestety nie wszędzie uraczymy szafy Eveline.
Lakier ogromnie przypadł mi do gustu. Przepięknie się mieni i optycznie przedłuża paznokcie! Zdjęcia robiłam już dość dawno. Pamiętam jednak, że nakładałam pod niego odżywkę z jedwabiem od WIBO. Widać gdzieniegdzie na zdjęciach (np. na ostatnim). Odżywka bardzo łatwo zalewa skórki ale nie będę o niej nic już wspominać, gdyż zasługuje na własny post.
Jak podoba Wam się ten holoś? Mi przypomina bardzo Pyrkę z colorowo.pl
Zauważyłyście podobieństwo?
Buziaczki :*
Ślicznie wygląda na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :D Niestety u mnie nie ma szafy Eveline :(
OdpowiedzUsuńAkurat to nie problem, zawsze służę pomocą przecież wiesz :D
Usuńpięknie ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję, jak tylko natrafię w drogerii. Świetny efekt ;D
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, niby taki nudziak ale z zarąbistym efektem holo
OdpowiedzUsuń