Moja przygoda z tasiemkami do paznokci dopiero się zaczyna. Oglądałam mnóstwo zdobień, które wykonane były tą metodą i jestem zachwycona tym, co można dzięki nim zrobić! Oczywiście wiem już, że potrzeba ogromnej wprawy, wyobraźni i chęci. Mimo wszystko pierwsze podejście uważam za udane. Bez wpadek się niestety nie obyło - lakier rozmazał się na dwóch paznokciach. To nic, następnym razem będzie lepiej! :)
Wyszło trochę jak arbuz ;)
Koniecznie trzeba poćwiczyć! Tasiemki dużo, pomysłów też trochę. Zobaczymy, co będzie następnym razem.
Buziaczki :*
cudnie to wyszło!!! :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt, mi przypomina ogórki :D
OdpowiedzUsuń