Witam Wszystkich!
Pierwszy post... od razu zaryzykuję też dodanie pierwszego Mani.
Na wstępie chciałabym się jednak przywitać i życzyć wszystkim miłego czytania oraz czerpania pomysłów!
Do pierwszej notki przymierzałam się dosyć długo. Nie chciałam żeby była pusta i niezbyt interesująca. Dlatego postanowiłam rzucić się na głęboką wodę. Nie ma co marnować czasu :)
Paznokcie wykonałam przy pomocy czterech lakierów:
- KillyS "Akrylowa Moc", jako baza,
- Miss Selene nr. 160,
- Vipera Foggy Top Coat, oraz
- Wibo Art Liner w srebrnym kolorze.
Paznokcie w pierwszej kolejności pomalowane zostały "bazą" Akrylowa Moc, kiedy baza wyschnie możemy zabrać się za malowanie paznokci wybranym lakierem. Kolejną czynnością jaką wykonałam było nałożenie matowego topa Vipera Foggy Top Coat. Pierwotnie to miał być koniec, jednak zawsze wychodzi coś nie tak. A kiedy właśnie tak wychodzi trzeba myśleć jak sobie z fantem poradzić :) Z pomocą przyszła mi malowana wykałaczką różyczka, która zamaskowała "demolkę" na odbitym od szafki lakierze. I koniec malowania!
Pora na efekt końcowy zmagania się z lakierami. Paznokcie w normalnym, żarówkowym świetle:
Oraz zdobienie, jakie widnieje na obu kciukach. Jak już wspomniałam, kciuk przez przypadek (w trakcie schnięcia) dotknął szafki, trzeba było wymyślić coś ratunkowego, coby zniszczenie nie było widocznie. I tak oto powstała różyczka:
Mam nadzieję, że spodoba się. Chociaż większości oglądających :)
Do następnego!
Bardzo ładnie Ci wyszło, witam nową lakieromaniaczkę :)
OdpowiedzUsuńWitam i ogromnie dziękuje :) Początki zawsze są najtrudniejsze :D
UsuńBardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńjej jaki śliczni mani, bardzo podoba mi się połączenie matu i brokatu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Czerń najbardziej pasuje mi w macie :D Nie lubię jak się błyszczy jednak. Fakt, mat+brokat daje bardzo fajny efekt :D
Usuń