Tak sobie pomyślałam - coraz więcej lakierowych trendów pojawia się u nas. Może warto je zamieścić w jednym miejscu? Jestem też ciekawa jak Wy do nich podchodzicie, czy próbowałyście i jakie są Wasze wrażenia :) Osobiście uważam, że niektóre z nich są bardzo ciekawe - inne trochę dziwne i przesadne. Ale do rzeczy!
Jeśli dobrze pamiętam, pierwszym z lakierowych "trendów" jako takich były paznokcie matowe. Najpierw niestety kupić można było same matowe lakiery w pojedynczych kolorach co zbyt ekonomiczne na pewno nie było. Mi jakoś ten trend umknął, owszem słyszałam ale cena zniechęcała dobitnie. Później szukałam specyfiku, który zmatowiłby wszystkie lakiery - matowy Top Coat był strzałem w dziesiątkę :)
Kolejnym trendem, o którym było dość głośno był "Caviar Nails" wprowadzony na rynek przez firmę Ciate. Ciekawy pomysł, dla mnie jednak nie przypomina kawioru a masę małych cukierków do ozdabiania tortów :D Wydaję mi się, że jest trochę niepraktyczny - bałabym się żeby ta masa kulek nie odczepiła się, a odczepi się na pewno. Cena też nie jest przyjemną. Za to efekt wygląda powalająco, szczególnie na fotkach firmowych :) Jak to jest w rzeczywistości? Jeszcze nie widziałam.
Po kawiorze był "Velvet nails" (znowu od Ciate) - paznokcie obsypane "puszkiem" czy "drobnymi kawałkami materiału". Wydają się być jak zamszowe. Na blogu jednej z Was widziałam, że ktoś próbował coś podobnego zrobić (bardzo przepraszam, że nie pamiętam kto to! Proszę się odezwać bo bardzo by się tu przydał link :D ). Podobno prześwity robią się po kilku dniach. Nie powiem, wygląda interesująco a paznokcie wydają mi się "ciepłe" - tak wiem, głupota ale takie wrażenie!
Następnie pojawiła się skóra na paznokciach (tym razem nie od Ciate, a od Nails Inc). Powinna być niedługo dostępna w perfumeriach Sephora (tak wyczytałam na snobce). Jestem bardzo ciekawa jak to będzie się prezentować. Na chwilę obecną mam mieszane uczucia. Czarna wersja podoba mi się bardzo ale mam wrażenie jakby to był zmatowiony lakier z drobinkami. Za to wersja bordowa wygląda dla mnie jak lakier, który spotkał się z kołdrą kiedy jeszcze dobrze nie wysechł. Cóż, pierwsze wrażenie nie musi być zawsze słuszne.
Teraz kolejny trend! Cekiny! Muszą być na prawdę drobne, bo standardowe z jakimi mi się kojarzą chyba nie wyglądałyby w żadnych stopniu olśniewająco. Ciate już udostępnia nam tą kolekcję w swoich autoryzowanych sklepach, ale cena znów przeraża. Znowu zastanawiam się nad trwałością takich paznokci. Ciekawe czy to tylko zdobienie jedno nocne.
Na razie wypróbowałam tylko mat, jak dla mnie super elegancki i opłacalny tylko zrobiony przy pomocy matowego topa. Mam troszkę bulionu do paznokci więc może coś na wzór kawiorku stworzę. Jestem dość sceptycznie nastawiona do "zamszu" jak i cekinów. Wydają mi się okropnie nietrwałe (kawiorowe tak samo, ale do nich akurat mam materiał więc zaryzykuję jednego paznokcia :D ). Czekam z niecierpliwością na recenzję skórzanych paznokci, zastanawia mnie, co ten trend może nam zaproponować i czy będzie się jakkolwiek różnił od matowych paznokci. W jakie są Wasze opinie? Czy próbowałyście robić któryś z tych pomysłów? Jak Wam poszło i ile wytrzymało na Waszych paznokciach? A może planujecie dopiero wykorzystać któryś z trendów na nadchodzące Święta lub Sylwestra?
Do tego typu trendów podchodzę z dystansem, fajnie wyglądają na zdjęciach, które w 90% to efekt photoshopa. Ceny Ciate zdecydowanie nie na polską kieszeń:) Tańsze odpowiedniki mogą już odbiegać jakością niestety. Dlatego chętnie pooglądam ale nie muszę mieć.
OdpowiedzUsuńPróbowałam efektu caviar nails ale niezbyt mi wyszło i na codzień raczej bym nie nosiła.
Najbardziej praktyczny mat - bardzo lubię i polecam.
Kuszą mnie jeszcze pluszowe/puszkowe pazurki - chciałabym mieć coś tak miłego na dłoniach chociaż przez chwilę:D
Ceny Ciate zaporowe, dlatego chyba bym się zdecydowała jedynie wtedy, gdy wygrałabym kumulację w totolotka xD Chociaż i w tym czasie uważałabym pewnie, że strata pieniędzy.
UsuńA co nie wyszło w Twoich kawiorkach? Ja mam srebrny bulion jedynie, ale chyba dobrze bo słyszałam, że lubi się rozpływać kolor pod wpływem bezbarwnego lakieru.
Ja się puszków obawiam ze względu na wodę: kąpiele, zmywanie itd.
piękne. lubię oglądać paznokcie, bo sama nie umiem nic takiego pięknego wyczarować :(
OdpowiedzUsuńciate śliwkowy jest boski @.@
A to tylko pojedyncze kolory zaprezentowałam. Bo w kolekcjach jest ich troszkę więcej :D
UsuńAksamitny mi sie strasznie podoba, w tym roku mają się pojawić takie lakiery w Sephora, chyba za 70 zł.
OdpowiedzUsuńJuż teraz można takie zrobić kupując te "włoski" w hurtowniach kosmetycznych. A koszt słoiczka to około 1 zł. Do tego ulubiony lakier i gotowe :D Jestem za domowymi sposobami = dbają o portfel :D
UsuńBardzo podoba mi się kawiorowy manicure, ale podobno jest nietrwały :( Ale na jedną szaloną noc to bardzo efektowny efekt, np. Andrzejki czy Sylwester.
OdpowiedzUsuń