Cześć!
Granat jakoś przekonał mnie do siebie ostatnio na tyle, że chciałam pomalować nim pazurki drugi raz :) Mam tak na prawdę jeden granatowy lakier, więc bazą jest ten sam odcień, co poprzednio. Bardzo go lubię ze względu na małe "migotki", które błyszczą, świecą i mienią się jak szalone. Ale tym razem chciałam trochę je zgasić - dlatego też użyłam matowego topu. Przez to, że lakier należy do ekstremalnie mieniących się efekt bardziej wpada w satynę niż zupełny mat. Ale nie jest to wadą - ja traktuję to jako kolejne urozmaicenie.
Przy błyszczeniu nie było widać tych piekielnych grudek :/ Nie wiem, od czego teraz mogły się zrobić. Ale to nic, przeboleję :)
Przygotowuję dla Was post o nowościach w tym miesiącu :) Uprzedzam, że nie będzie w 100% kosmetycznie! Zdjęcia już zrobione - pozostało mi je obrobić. Myślę, że będzie ciekawie! :D
Zdobienie zostało wykonane w ramach Projektu Tęcza :)
Buziaki! :*
śliczne, taki delikatnie, a jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się spodobało ♥
Usuńbaza śliczna, świetnie ozdobiona:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń