poniedziałek, 4 lutego 2013

Kolory tęczy - tydzień czwarty

Tym razem na paznokciach królować ma fiolet, niebieski i pomarańcz. Chciałam wykorzystać do tego mani swój nowy nabytek, z racji tego, że zakochałam się w tym odcieniu fioletu :) Oczywiście, jak zwykle, musiałam gdzieś dotknąć paznokciem i zrobić odcisk... A tyle pracy było już za mną! No nic... będę straszyć odciskiem ale Wam pokażę, co wymyśliłam! Niestety mój pomarańczowy lakier Miss Selene nie chce ze mną współpracować - jest go niewiele w buteleczce, trzeba czekać 5 minut aż skapnie na pędzel, nie da się nim malować... Musiałam więc lakier zastąpić czymś innym. Uratowały mnie malutkie cyrkonie.



W trakcie malowania powinni mnie gdzieś zamknąć żeby nic nie popsuć. Oj zła jestem! Ale za to cyrkonie mnie udobruchały, tak się zgrabnie prezentują :)

Pozostałe prace możecie oglądać TUTAJ!


Muszę Wam przyznać, że ten projekt wymaga ode mnie porządnego myślenia. Muszę się nieźle nagłówkować żeby połączyć wymagane kolory. Świetna zabawa!

6 komentarzy:

  1. wow jak ładnie :) masz świetny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D A dziś przeczytałam, że mój kształt pazurków jest dziwny :D Hehehe cieszę się, że jednak jest wszystko z nimi w porządku :D

      Usuń
  2. jak zamoczysz paznokcia mocno w wodzie czy slinie i przejedziesz delikatnie (z wyczuciem) po plytce to wyprostujesz takie zagiecia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wpadłabym na taki patent, dziękuję :) Ale woda oczywiście musi być ciepła, prawda?

      Usuń
  3. Nooo Liseczku... Kolejny raz mnie nie zawiodłaś ;) Swietnie to wygląda! ;)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami :)